Czytano 318667 razy przez 23565 osoby. Aktualnie 47 osób.

Radosne pożegnanie

Pamiętam jaki byłem szczęśliwy porzucając podstawówkę. Nie tylko chodziło o niezbyt rozgarnięte towarzystwo, ale też dręczące mnie odmienne traktowanie dlatego, że mama pracowała w mojej szkole. Miałem już trochę tego dosyć i chciałem się uwolnić od tego odium. Nie, żebym nie kochał swojej mamy.
   Pożegnanie podstawówki to Å›wiadomość wÅ‚asnego dojrzewania. Tego, że byÅ‚em starszy i musiano mi na wiÄ™cej pozwalać. MogÅ‚em już mieć mÅ‚odzieżowe zainteresowania. RozbÅ‚ysÅ‚o uwielbienie dla mÅ‚odej muzyki. ZaczÄ…Å‚em sobie spisywać nazwiska, nazwy zespołów i tytuÅ‚y utworów. SzkoÅ‚a doceniÅ‚a moje talenty do przedmiotów Å›cisÅ‚ych i hobby polegajÄ…ce na konstruowaniu i analizowaniu urzÄ…dzeÅ„ elektronicznych. ByÅ‚y lekcje, na których mogÅ‚em o tym opowiadać wystÄ™pujÄ…c przed caÅ‚Ä… klasÄ….
   Nie znaczy to bym caÅ‚kiem zapomniaÅ‚ o kolegach i koleżankach z podstawówki. Do dzisiaj czÄ™sto wielu z nich wspominam, chociaż na pewno wielu mimowolnie zdążyÅ‚em zapomnieć. MyÅ›lÄ™, że zmiany szkół w procesie edukacji to jedna z najmilszych rzeczy jaka nas dotyka w mÅ‚odym życiu. To jeden ze sposobów w jaki możemy siÄ™ zmieniać dojrzewajÄ…c. Możemy pokazać zupeÅ‚nie nowÄ… twarz nowym rówieÅ›nikom i nauczycielom, bo nikt nie ma z nami starych skojarzeÅ„. Nasze niepoważne zachowania, a zwÅ‚Ä…szcza gÅ‚upie wpadki w jednej chwili ginÄ… na horyzoncie wspomnieÅ„ tak, że i nam samym przestajÄ… już przeszkadzać. Przy okazji tracimy również te dobre wspomnienia, ale cóż szkodzi odwiedzić starych znajomych i powspominać te dobre rzeczy.
   
   

Czytaj dalej: "Tata"

Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. Bez nich strona nie będzie działała poprawnie. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies.