Tekst Wisia
liczący 2048 znaków był czytany 55 razy
Strona Alana Bita
Wisia
Nazwali mnie Wisia po tym jak odkryli, że nie jestem kotem. Bo na poczÄ…tku zwali mnie WÄ…sik za te moje wyjÄ…tkowo dÅ‚ugie i piÄ™kne wibrysy. Te gapy nie znajÄ… nawet tej nazwy, a pomylenie pÅ‚ci to już wpadka najwyższej rangi. Jest ich czworo. Dwie samiczki i dwóch samców, a wÅ›ród nich po jednym starym i mÅ‚odym. Bardziej o nas dbajÄ… samiczki, chociaż ten mÅ‚ody samiec to kiedyÅ› wybudowaÅ‚ nam domek i teraz mamy ciepÅ‚o. Mama mówi, że kiedyÅ› w ogóle tu nie mieszkali. ByÅ‚a tylko ona i moja starsza siostra, która sobie potem poszÅ‚a. To jednak byÅ‚y biedne czasy bo po jedzenie musieli biegać do sÄ…siadów. Nie to co teraz kiedy mamy maÅ‚Ä… stołówkÄ™, również dzieÅ‚o mÅ‚odego. Zaraz jak siÄ™ wprowadzili i zobaczyli mojÄ… mamÄ™ z maÅ‚ym kociÄ…tkiem zaczÄ™li dokarmiać. Tak, że niebawem mama zaszÅ‚a w ciążę i tym razem wyszÅ‚y szeÅ›cioraczki. Dwoje czarno -biaÅ‚ych i czworo szaraczków. Drugim czarno -biaÅ‚ym byÅ‚ mój brat, którego nazwali ÅapkÄ… kiedy sobie zÅ‚amaÅ‚ tylnÄ… Å‚apÄ™. Wtedy wziÄ™li go do domu i nie wypuszczali przez kilka tygodni. Åapka nam opowiadaÅ‚ potem, że wziÄ…Å‚ go ten mÅ‚ody do swej garsoniery na samej górze. Åapka poczÄ…tkowo chowaÅ‚ siÄ™ pod kanapÄ…. W Å‚azience obok byÅ‚a kuweta z piaskiem. Dziwili siÄ™, że od razu wiedziaÅ‚ do czego sÅ‚uży. Też mi coÅ›. Jak siÄ™ trochÄ™ oswoiÅ‚ to ten mÅ‚ody chÄ™tnie z nim siÄ™ bawiÅ‚. Kiedy już Åapka wyzdrowiaÅ‚ to czÄ™sto zaglÄ…daÅ‚ do nich do domu. Nic siÄ™ nie baÅ‚, bo my to woleliÅ›my trzymać siÄ™ z daleka. Niestety pewnej zimy Å‚apka zachorowaÅ‚ i wyzionÄ…Å‚ ducha.
***
Wisia jest piękną czarno -białą kotką. Jej futro cudownie błyszczy, a kiedy rozwiera paszczę widać śliczny różowy języczek i śnieżnobiałe zęby. Wisia ma wyjątkowy dar do polowania na stwory obdarzone zdolnością fruwania. Potrafi swoim wzrokiem ściągnąć je na ziemię i obezwładnić przygważdżając do ziemi swoim ciałem. W jej spojrzeniu musi być coś magicznego, że potrafi wykonywać tak niezwykłą sztuczkę. Musieli