Czytano 318680 razy przez 23575 osoby. Aktualnie 46 osób.

Czytanie

Moja dziewczyna Marianna ma niezwykłe przyzwyczajenie czytelnicze, czytając w toaletach. Wzięło jej się to z wczesnego dzieciństwa, kiedy miała trzy lata. Brała wtedy swoje najukochańsze książeczki z kolorowymi obrazkami i ładowała się do ubikacji, bo tam miała najwięcej spokoju i gwarancję, że nikt jej nie przeszkodzi, bo na szczęście w domu było kilka toalet. Gdy już się zamknęła siadała na ubikacji i po kolei przeglądała te swoje książeczki. Uwielbiała i dobrze zapamiętywała historyjki, które się z nimi wiązały, więc wszystko to głośno komentowała.
   Latem 1997 pojechaÅ‚a na wakacje spÄ™dzane razem z rodzinÄ… jej ciotki Elki. Marianka bawiÅ‚a siÄ™, wiÄ™c nie tylko ze swoim bratem ale jeszcze dwoma nieco starszymi kuzynkami. Pewnego razu Elka zainteresowaÅ‚a siÄ™ zbiegowiskiem na stopniach tarasu domku letniskowego. PodeszÅ‚a i zobaczyÅ‚a, że w Å›rodku siedzi Marianka i gÅ‚oÅ›no mówi przewracajÄ…c strony swojej książeczki. Po chwili odwróciÅ‚a siÄ™ na piÄ™cie i podbiegÅ‚a do swojej siostry.
   â€“ Czy ty wiesz co ta twoja córka robi?    - mówiÅ‚a przejÄ™ta. Elka
   â€“ CoÅ› siÄ™ dzieje? – odpowiedziaÅ‚a zaniepokojona o córkÄ™ matka.
   â€“ Marianka czyta naszym dzieciom ze swoich książeczek.
   â€“ Co ty wygadujesz? Nie wierzÄ™.
   â€“ To idź. Sama siÄ™ przekonasz.
   I tak to dopiero wtedy matka przekonaÅ‚a siÄ™, że córka zupeÅ‚nie sama nauczyÅ‚a siÄ™ czytać. Wkrótce jej czytelniczy apetyt byÅ‚ tak wielki, że coraz grubsze tomy „Harrego Pottera” „pożeraÅ‚a” w jeden dzieÅ„.
   Niestety uwielbienie do czytania na toalecie pozostaÅ‚o jej po dziÅ› dzieÅ„. Co gorsza, zdarza siÄ™ jej to również w toaletach publicznych. Nie ma to jak siÅ‚a przyzwyczajenia.
   

Czytaj dalej: "Młodzieńcze nałogi"

Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. Bez nich strona nie będzie działała poprawnie. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies.