Czytano 318648 razy przez 23550 osoby. Aktualnie 30 osób.

Młodzieńcze nałogi

W czasach szkolnych już sam mój wygląd – chuda tyczka, wskazywał, że nie jedzenie było tym przed czym nie potrafiłem się powstrzymać.
   PamiÄ™tam jakÄ… namiÄ™tnoÅ›ciÄ… darzyÅ‚em serial „Dr Kilder”. KiedyÅ› mama zamknęła mnie w pokoju z rozkazem żebym spaÅ‚, a sama z mÅ‚odszym bratem oglÄ…daÅ‚a ten film. ByÅ‚em zrozpaczony. Z tego wszystkiego aż siÄ™ pod drzwiami posikaÅ‚em.
   Jednak prawdziwy nałóg to byÅ‚y książki. ByÅ‚em staÅ‚ym bywalcem biblioteki przy każdych odwiedzinach wypożyczajÄ…cym dwa tomy. NajchÄ™tniej czytaÅ‚em po szkole zaniedbujÄ…c lekcje. Wtedy mama zaczęła mi chować książki. RobiÅ‚o siÄ™ strasznie jak kiedy już odrobiÅ‚em lekcje zapomniaÅ‚a gdzie je schowaÅ‚a i nie mogÅ‚a znaleźć.
   Książki braÅ‚em też do szkoÅ‚y i czytaÅ‚em na każdej przerwie, a nawet …. w czasie lekcji. Pewnego razu czytaÅ‚em schowanego pod Å‚awkÄ… „Kubusia Puchatka”. Wtedy jeszcze to nie byÅ‚a lektura szkolna i nie wiedziaÅ‚em czym to grozi. Ale przyszedÅ‚ tak Å›mieszny moment, że zaÅ›miaÅ‚em siÄ™ w gÅ‚os na tle skupionej klasy. Wychowawczyni od razu siÄ™ zorientowaÅ‚a:
      - JÄ™drek. Oddaj książkÄ™ – zabrzmiaÅ‚o groźnie.
   
   

Czytaj dalej: "Biografia"

Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. Bez nich strona nie będzie działała poprawnie. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies.