Tekst Kopenhaga wzywa
liczący 1583 znaków był czytany 347 razy
Strona Alana Bita
Kopenhaga wzywa
Markowi studia informatyczne szły gładko i dostał pracę w znanej firmie, a gdy zdobył tytuł inżyniera to podjął studia magisterskie. Poznał Ewę, której oczekiwania były wysokie. Mąż musiał mieć wysokie i dobrze płatne stanowisko, a te szanse w aktualnej firmie nie były wielkie. Wystartował więc do konkursu u światowego lidera i po pół roku dostał wymarzoną propozycję pracy. Jednak posadę w Kopenhadze musiał objąć do lutego kolejnego roku, a jego studia kończyły się dopiero w czerwcu. Ewa nie pojechałaby bez ślubu, ani nie była gotowa. Dziekan poradził by dyplom przygotował do lutego, a obronił później.
PoszedÅ‚ z EwÄ… na koncert zespoÅ‚u przyjaciół, którym zaÅ‚atwiÅ‚ sponsoring jego firmy. SÅ‚uchali piosenek, gdy wokalista zapowiedziaÅ‚ premierÄ™. W poÅ‚owie utworu Ewa zapytaÅ‚a: „Czy ty mu nie mówiÅ‚eÅ› czegoÅ› o nas?â€. Po owacyjnym przyjÄ™ciu piosenki przez publiczność wokalista zapytaÅ‚: „A może zaproszÄ™ jej bohaterów na scenÄ™?â€. Co publiczność przyjęła skandujÄ…c ich imiona.
Marek od razu wypaliÅ‚ w mikrofon: „Ta piosenka Ewo byÅ‚a specjalnie dla ciebie w dowód mej miÅ‚oÅ›ci, a ja chciaÅ‚em siÄ™ zapytać czy zgodzisz siÄ™ wziąć mnie za męża?â€. Widownia zaczęła skandować „Powiedz takâ€. Ewa Å›miaÅ‚a siÄ™ wÅ›ród Å‚ez wzruszenia. Już po koncercie Marek zdradziÅ‚ jej swoje plany, a ona potwierdziÅ‚a zgodÄ™. Wkrótce znalazÅ‚ promotora, który pomógÅ‚ z magisterkÄ… w szybszym tempie. W lutym wziÄ™li Å›lub i wyjechali do Kopenhagi, a w lipcu Marek obroniÅ‚ pracÄ™ dyplomowÄ….