Czytano 318676 razy przez 23571 osoby. Aktualnie 45 osób.

Kopenhaga wzywa

Markowi studia informatyczne szły gładko i dostał pracę w znanej firmie, a gdy zdobył tytuł inżyniera to podjął studia magisterskie. Poznał Ewę, której oczekiwania były wysokie. Mąż musiał mieć wysokie i dobrze płatne stanowisko, a te szanse w aktualnej firmie nie były wielkie. Wystartował więc do konkursu u światowego lidera i po pół roku dostał wymarzoną propozycję pracy. Jednak posadę w Kopenhadze musiał objąć do lutego kolejnego roku, a jego studia kończyły się dopiero w czerwcu. Ewa nie pojechałaby bez ślubu, ani nie była gotowa. Dziekan poradził by dyplom przygotował do lutego, a obronił później.
   PoszedÅ‚ z EwÄ… na koncert zespoÅ‚u przyjaciół, którym zaÅ‚atwiÅ‚ sponsoring jego firmy. SÅ‚uchali piosenek, gdy wokalista zapowiedziaÅ‚ premierÄ™. W poÅ‚owie utworu Ewa zapytaÅ‚a: „Czy ty mu nie mówiÅ‚eÅ› czegoÅ› o nas?”. Po owacyjnym przyjÄ™ciu piosenki przez publiczność wokalista zapytaÅ‚: „A może zaproszÄ™ jej bohaterów na scenÄ™?”. Co publiczność przyjęła skandujÄ…c ich imiona.
   Marek od razu wypaliÅ‚ w mikrofon: „Ta piosenka Ewo byÅ‚a specjalnie dla ciebie w dowód mej miÅ‚oÅ›ci, a ja chciaÅ‚em siÄ™ zapytać czy zgodzisz siÄ™ wziąć mnie za męża?”. Widownia zaczęła skandować „Powiedz tak”. Ewa Å›miaÅ‚a siÄ™ wÅ›ród Å‚ez wzruszenia. Już po koncercie Marek zdradziÅ‚ jej swoje plany, a ona potwierdziÅ‚a zgodÄ™. Wkrótce znalazÅ‚ promotora, który pomógÅ‚ z magisterkÄ… w szybszym tempie. W lutym wziÄ™li Å›lub i wyjechali do Kopenhagi, a w lipcu Marek obroniÅ‚ pracÄ™ dyplomowÄ….

Czytaj dalej: "Gorzkie zwycięstwo"

Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. Bez nich strona nie będzie działała poprawnie. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies.