Tekst Brat
liczący 1596 znaków był czytany 48 razy
Strona Alana Bita
Brat
Doskonale pamiętam ten dzień kiedy go po raz pierwszy zobaczyłem, chociaż nie miałem jeszcze nawet trzech lat. Jak większość ważnych wydarzeń w naszym domu nie obyło się bez pośrednictwa telefonu. To mama gdzieś dzwoniła przekazując jakąś ważną wiadomość. Tak to zapamiętałem. A potem przyjechała kremowa karetka pogotowia, z której wysiadł lekarz przynosząc na nasze poddasze walizeczkę pełną kolorowych buteleczek, że aż mi się oczy zaświeciły. W chwilę później tata wziął mnie za rękę i zaprowadził do sąsiadki, ale nie do matki kumpla Krzysia, lecz jeszcze piętro niżej. Spędziłem tam całe popołudnie i wieczór. Kiedy wróciłem atmosfera w domu była podniosła. „Masz swojego braciszka†- usłyszałem. Zawsze chciałem mieć brata, ale myślałem raczej o kimś starszym kto by mnie bronił. Maluszek z lekka mnie rozczarował, jednak nie trwało to długo. Ja już tego nie pamiętam, ale podobno zdarzało się, że stawał w mojej obronie. Ja oczywiście też byłem cały za nim pomimo naszych braterskich potyczek. Okazją były chociażby partie szachów. Gdy przegrywał podbita plansza leciała w górę, a pionki i figury we wszystkie kąty. Pamiętam jak wkurzała mnie wychowawczyni na koloniach, która była niesprawiedliwa wobec niego. Wzruszała mnie pierwsza komunia brata. Przejmowałem się kiedy i on walczył o przyjęcie na studia. Byłem z nim kiedy niespodziewanie popadł w tarapaty zdając na stopień sternika jachtowego. Teraz też jesteśmy blisko. Jest gotów na każde wezwanie kiedy potrzebuję pomocy.