Czytano 318668 razy przez 23566 osoby. Aktualnie 48 osób.

Poznań

Moim ukochanym miastem jest Poznań, w któym się urodziłem. Jestem dumny, że to miasto jeszcze jako gród było tym pierwszym centralnym punktem rodzącej się Rzeczpospolitej Polskiej. Podobnie z króla Przemysła II, który już później wybrał go na stolicę Polski. Pomimo, że niedawno zrekonstruowany zamek królewski wzbudza wiele kontrowersji znawców zabytkowych budowli mnie się podoba, że stanął i że jest gdzie wspominać tamte czasy. Podobnie cieszy mnie zamek cesarski, choć budowany dla cesarza wrogiego nam mocarstwa. Jednocześnie z nim budowana opera była zaprzysiężana przez tłum Niemców, że nigdy z jej sceny nie padnie polskie słowo, a dzisiaj cieszy właśnie nas Polaków i oczywiście polskimi operami i spolszczonymi wersjami światowych hitów operowych. Też tam zaglądam. Cieszy też wyremontowana dużych rozmiarów palmiarnia, a także dużo nowsze sztuczne jezioro z torem dla rozgrywania zawodów wodnych i położonym na jego brzegu stokiem narciarskim na igielicie i naturalnym śniegu. Mimo, że trochę uciążliwa cieszy duża ilość różnorodnych centrów handlowych. Fantastyczne są poznańskie uczelnie. Już od tych państwowych może zaboleć głowa. Ostatnimi laty zmężniały i wypiękniały nowymi unijnymi inwestycjami. Gdyby je połączyć w jeden organizm to mogłaby śmiało konkurować z najznakomitszymi światomi potentatami. Politechnika Poznańska może się na przykład pochwalić umieszczeniem swojej informatyki na liście sznaghajskiej. Jakoś nie widzę siebie w innym mieście.

Czytaj dalej: "Przez żołądek do serca"

Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. Bez nich strona nie będzie działała poprawnie. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies.