Czytano 318649 razy przez 23551 osoby. Aktualnie 31 osób.

Rozmowa

Jedyna z pokolenia dziadków rozmawia z moją mamą:
   â€“ A powiedzcie mi, mamo, gdzie bym tu najlepiej mogÅ‚a z dzieckiem pójść? – zapytaÅ‚a MaÅ‚gosia.
   â€“ A ustawże sobie wózek na podwórku, pod lipÄ…. Tam mu ptaszki bÄ™dÄ… ćwierkaÅ‚y i trochÄ™ cienia bÄ™dzie – poradziÅ‚a teÅ›ciowa.
   MaÅ‚gosia z pomocÄ… Walerka zniosÅ‚a wózek do sieni i wyjechaÅ‚a nim na podwórko, a potem wprost pod gaÅ‚Ä™zie rozÅ‚ożystej lipy po lewej stronie. WróciÅ‚a do pokoju i wzięła książkÄ™, a z sieni niewielki stoÅ‚eczek. UsiadÅ‚a obok wózka i zagÅ‚Ä™biÅ‚a siÄ™ w lekturze.
   â€“ A co ty tam czytasz, kochana? – podeszÅ‚a zainteresowana teÅ›ciowa.
   MaÅ‚gosia pokazaÅ‚a okÅ‚adkÄ™ i powiedziaÅ‚a:
   â€“ To poradnik doktora Jonschera, jak siÄ™ dzieckiem opiekować.
   â€“ A na co ci to? Matka ci wszystkiego nie powiedziaÅ‚a?
   â€“ Mama umarÅ‚a w trzydziestym piÄ…tym, przed wojnÄ…. Ale moja macocha MaÅ‚gorzata wiele mnie nauczyÅ‚a.
   â€“ No tak. Toż sÅ‚yszaÅ‚am o twojej mamie. WspółczujÄ™. No i co? Tej wiedzy ci nie wystarczy?
   â€“ Bo wie mama, teraz sÄ… nowe metody, specjaliÅ›ci, a ja chcÄ™, żeby dziecku byÅ‚o jak najlepiej .
   â€“ My tu, na wsi tak siÄ™ nie certolimy z przychówkiem. Co trzeba zrobić przy dziecku, to od wieków wiadomo. A zaczniesz siÄ™ certolić, to i czasu dużo zużyjesz, robotÄ™ przy gospodarstwie zaniedbasz i chuchro jakieÅ›, nie daj Bóg, wychowasz. – Starsza pani miaÅ‚a już skrystalizowane poglÄ…dy.
   â€“ Ale ja wolÄ™ jakoÅ› siÄ™ zabezpieczyć. CiÄ…gle tak wiele maÅ‚ych dzieci umiera – zasmuciÅ‚a siÄ™ MaÅ‚gosia.
   â€“ I tak mniej niż drzewiej bywaÅ‚o. Ale ja tam nic ci nie mówiÄ™, zrobisz, jak uważasz.
   

Czytaj dalej: "WieÅ›"

Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. Bez nich strona nie będzie działała poprawnie. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies.