Tekst Zawód
liczący 1116 znaków był czytany 52 razy
Strona Alana Bita
Zawód
Mój tata był radiotechnikiem. Zawsze mnie to intrygowało. Ułatwieniem była olbrzymia biblioteczka ojca pełna książek, a zwłaszcza czasopism radiotechnicznych. Jeszcze w podstawówce przewracałem je w te i we wte powoli spijając krople fachowej wiedzy. Tata całe życie naprawiał elektronikę swoim klientom. Ja natomiast zachwycałem się zbudowaniem czegoś nowego: radioodbiornika, wzmacniacza, zasilacza czy zestawu zdalnego sterowania. Jak tytuł jednej z kupionych przeze mnie książek „Nowoczesne zabawki†pragnąłem by moje urządzenia służyły mojej rozrywce.
Gdyby w Poznaniu był kierunek elektronika to pewnie to bym studiował. Jednak częste wizyty na Międzynarodowych Targach Poznańskich przekonały mnie, że najciekawsza elektronika to komputery. Ponieważ drugą moją miłością była matematyka, więc planowałem pójść na specjalność „Metody numeryczne†na matematyce Uniwersytetu Adama Mickiewicza. Jednak dzień otwarty na politechnice, na który wyciągnął mnie kolega zmienił moje plany życiowe. Poszedłem na informatykę na Politechnice Poznańskiej.