Najlepsze gry moich studentów robią furorę na zagranicznych serwisach
Od dawna opracowuję scenariusze gier przedstawiając je jako zachętę do napisania gry w ramach pracy dyplomowej lub projektu na zaliczenie – www.cs.put.poznan.pl/aurbanski/dyplomanci.php. Przez te lata powstało wiele takich gier. Opowiem o kilku, których realizacja najbardziej mi się podobała.
The Dark Monaster
Zarys scenariusza zaczął powstawać już w trakcie samodzielnego programowania przeze mnie słynnej karciano-planszowej gry CLUEDO(https://pl.wikipedia.org/wiki/Cluedo i szerzej https://en.wikipedia.org/wiki/Cluedo). Dużo później odtworzyłem uproszczony szkielet grania w tę grę na swojej stronie http://dyplomant.pl/TDM.php. Szkielet dość wiernie odwzorowuje mechanizm w oryginale gwarantowany przez manipulację odpowiednimi kartami. W tym szkielecie brakuje jednak barwnej fabuły tak przecież ważnej dla prawie każdej gry. Pomyślałem więc by połączyć ten mechanizm ze scenerią zbrodni popełnionej w średniowiecznym klasztorze jak w słynnej powieści Umberta Eco i filmie „Imię róży”. Podejrzanymi w grze tak jak w tym utworze byli mnisi. Celem gry było jednoczesne znalezienie podejrzanego, narzędzia zbrodni – rozrzuconej po klasztorze broni i miejsca zbrodni – odpowiedniego pomieszczenia klasztoru. Taki temat długo „wisiał” na mojej stronie nie spotykając się z żadnym zainteresowaniem.
Po latach oczekiwań znalazło się wreszcie dwóch studentów inżynierskich studiów informatycznych, którzy podjęli się zrealizować projekt. Zaczęli od zaprojektowania dosyć złożonej budowli, w której toczy się akcja. Tu widzimy plan dolnego piętra, a jest jeszcze górne w tym samym obrysie lecz z dużą kaplicą. Na mapce wywoływanej jako pomoc w grze w rękach pomocnika detektywa benedyktyńskiego nowicjusza Adso z Melku widać ten dolny poziom:
Dużo czasu zajęło twórcom odpowiednie oświetlenie pomieszczeń, bo zbyt obfite gubiłoby oryginalny klimat, a jednocześnie wprowadzało znaczne opóźnienia programu gry. Wybrano więc dosyć skąpe, które tworzyło też odpowiedni klimat:
W nim postacie tajemniczych mnichów wyglądają dość upiornie i podejrzanie:
Gra polega na poruszanie się po pomieszczeniach i zbieraniu narzędzi zbrodni, kolekcjonowaniu podejrzanych miejsc (plam krwi) oraz notowaniu napotkanych podejrzanych. Wszystko to mieści się w specjalnym plecaku detektywa. Mnisi zagadnięci udzielają też wskazówek kto i gdzie popełnił zbrodnię. Pewnym utrudnieniem dla polskiego odbiorcy jest realizacja gry wyłącznie w wersji angielskiej, ale w ogóle sama gra jest trudna daleko odbiegając od schematu CLUEDO. Została zrealizowana w łatwym do opanowania nawet dla początkujących sieciowym narzędziu Play Canvas i jest dla każdego chętnego dostępna on-line: http://playcanv.as/p/U8iArc8H/
Poznański Czerwiec’56: Strzelanina pod bezpieką
Kolejna gra rozpoczyna się lekturą pamiętnika robotnika wprowadzającego nas w realia życia w Poznaniu w połowie lat 50-tych XX wieku:
Następnie pojawia się film z robotniczej demonstracji ze sceną morderstwa 13-letniego chłopca:
Oryginalny nekrolog z tamtych lat ma stanowić upamiętnienie tej postaci w grze:
Następnie rozpoczyna się potyczka pod gmachem Wojewódzkiego Urzędu Bezpieczeństwa, w której można się posłużyć pistoletem z tamtych lat:
Można też wybrać odpowiedni karabin:
Gra miała mieć różne gadżety:
Udało się zrealizować tylko stosowny kubek:
Są plany by zrealizować bardziej kompleksową grę uwzględniającą również inne aspekty wydarzeń Poznańskiego Czerwca 1956, które w grze możnaby realizować w postaci questów. Taka gra tylko w niewielkim stopniu byłaby strzelanką. Możnaby w niej postawić przed graczem ważkie pytania o powód tego zrywu uwzględniając tło historyczne trudności życiowych w tamtych czasach:
Niektórzy studenci próbują to zrealizować, ale jest to potężne wyzwanie, a poza tym brakuje im środków na wzbogacenie gry o grafikę i dźwięk.
Przedstawioną wersję gry zrealizowano w profesjonalnym środowisku do tworzenia gier czyli tak zwanym silniku Unreal Engine i wymaga ona ściągnięcia ponad 700 MB plików i zainstalowania ich w systemie WINDOWS.
Gra to wzbogacona o tło historyczne zwykła strzelanka tyle, że dosyć perfekcyjnie zrealizowana. Niestety przez czas jaki upłynął od jej uruchomienia coś się stało prawdopodobnie z aktualizacją podstawowego oprogramowania, że przestała działać.
Gra w kości
Grę w kości pierwotnie napisałem w czystym webGL, co było dosyć pracochłonne, a efekt końcowy taki sobie. Widząc to jeden ze studentów w ramach zajęć napisał tę grę w środowisku PlayCanvas dostępną on-line:
https://playcanv.as/p/w2lMEYdn/
Pomimo tego, że student nie miał wiele czasu zasadniczy etap gry – rzucanie kośćmi jest zrealizowany bardzo widowiskowo. Trochę gorzej poszło studentowi z rachowaniem punktów za zrealizowane rzuty kośćmi. Jednak trudno więcej wymagać od zwykłego projektu zaliczeniowego.
Morderstwo w bloku
Również w trakcie zajęć powstała kolejna wersja CLUEDO. Udało mi się ją uzupełnić o precyzyjną instrukcję grania, tak że wydaje się dosyć łatwa, a przez losowanie mordercy również atrakcyjna: https://playcanv.as/b/dYDSHC1e/
Wielką zaletą tej gry jest duża jej łatwość, a grafika chociaż nie zachwyca jest do przyjęcia.
Seryjny morderca w szpitalu
Gra napisana również w PlayCanvas co umożliwia jej użycie w trybie on-line: https://playcanv.as/p/P699bBmB/
Gracz-detektyw krąży po pomieszczeniach z automatycznie odsuwającymi się drzwiami w scenerii stanowiacej połączenie szpitala z uczelnią:
Gra początkowo nie wzbudziła mojego entuzjazmu, ale muszę przyznać, że zdaje się już po obronie została ulepszona m.in. o efektowne meble.
Seryjny morderca w więzieniu w wersji 3D
Gra została napisana w Unity i wymaga zainstalowania na komputerze z Windows.
Po odebraniu telefonu z poleceniem od dyrektora więzienia gracz podchodzi do dyżurki więzienia:
Dalej jest prowadzony do dyrektora więzienia podążając za strażnikiem między innymi schodami:
A potem gracz rozpoczyna żmudne śledzwo odwiedzając wybranych z ponad stu więźniów:
Każda cela jest identyczna ale więźniowie różnią się wyglądem. Każdy ma też swoje imię i nazwisko w każdej grze inne. Inne są rónież ofiary, a także poszukiwany morderca. Wiadomo tylko, że jest jeden:
Gra jest bardzo atrakcyjna i oczywiście niełatwa. Jak widać twórca zadbał o naturalistyczny wystrój wnętrz, a także różnorodność wyglądu ponad stu postaci więźniów. Trochę mniej udały się dialogi, w których miesza się kilka sposobów ich prowadzenia. Przydałby się syntezator mowy.
Wyatt’s story – wielowątkowa gra detektywistyczna
Wobraźmy sobie, że wkładamy do odtwarzacza DVD płytę, bierzemy pilota do ręki i siadamy wygodnie w fotelu. Zaczyna się film kryminalny. Możemy sobie wybrać dowolny z sześciu kanałów (technicznie można umieścić nawet sto kanałów) klikając w przyciski na pilocie. Jednak obejrzenie dowolnego nie prowadzi do wykrycia motywów zbrodni. Staramy się więc obejrzeć pozostałe odpowiednio cofając akcję filmu i zmieniając wątki, które w tym przypadku wiążą się z poszczególnymi postaciami. Poruszamy się więc jakby w ślad za postaciami zmieniając czasem śledzoną osobę a nawet cofając się w czasie. Ważne, że wszystkie wątki są doskonale zsynchronizowane i możemy łatwo obejrzeć co w tym samym czasie(filmowym) dzieje się na kilku z nich. Sądzę, że poniższa tabelka w całości wyjaśnia przykładową historię kryminalną:
Wątek na kanale 1 | Wątek na kanale 2 | Wątek na kanale 3 | Wątek na kanale 4 | Wątek na kanale 5 | Wątek na kanale 6 |
PoznajemyAntona, który jest dość bogaty by pozwalać sobie na ciekawe wycieczki. | Losy Bertranda, zawodowego pilota, który prowadzi małe wycieczki lotnicze | Poznajemy Chrisa. | Poznajemy Daniela, niezbyt zamożnego mężczyzny, | ||
Poznajemy Edwarda zakochanego nieprzytomnie w pięknej dziewczynie | Pewnego dnia Anton łamie nogę | Bertrand ma pilotować samolot dwuosobowej wycieczki lotniczej. | Chris jest kolegą Antona i razem planują wycieczkę lotniczą. Ponieważ Anton złamał nogę na wycieczkę lotniczą zaprasza Daniela. | Zostaje zaproszony na wycieczkę lotniczą w zastępstwie i by nie ponosić kosztów nie zmienia nazwiska osoby na liście startowej. | |
Pewnego dnia dziewczyna ginie na środku placu w mieście. | Bertrand jest zajęty omijaniem wieży w małym mieście. | W pewnym momencie w trakcie wycieczki Chris przysypia. | Daniel otwiera okno i wyrzuca pustą butelkę po alkoholu. | ||
Lekarz i policja stwierdzają, że dziewczyna upadła uderzając głową w butelkę i umarzają śledztwo | |||||
Zrozpaczony Edward zamyka się w sobie dziwaczejąc i podejmując różne dziwne poszukiwania i przygotowania. | |||||
Oficer policji otrzymuje informację o zabójstwie i jedzie na miejsce zbrodni. Śledztwo utyka w martwym punkcie: brak śladów, brak motywów | Edward zabija po raz pierwszy. | Anton zostaje zamordowany. | |||
Kolejne dni upływają oficerowi na różnych poszukiwaniach, a kolega otrzymuje do rozpracowania inne morderstwo | Edward zabija po raz drugi. | Bertrand zostaje zamordowany. | |||
Nowe morderstwo doprowadza oficera do wniosku, że modercą była ta sama osoba, której śledztwo prowadzi jego kolega. | Edward zabija po raz trzeci. | Chris zostaje zamordowany | |||
Przejmuje więc sprawę i odwiedza m.in. lotnisko.Aresztowanie domniemanego sprawcy. | Zostaje aresztowany i oskarżony o trzy zabójstwa. |
Dopiero dokładne prześledzenie wątków uświadamia nam, że butelka wyrzucona z samolotu zabija dziewczynę. Jej chłopak pozornie miotając się prowadzi śledztwo i odkrywa jak mu się wydaje pełen skład załogi samolotu, który wtedy przelatywał nad miasteczkiem. Uważając te osoby za winowajców popełnia trzy morderstwa. Oficer policji dopiero wtedy odkrywa prawdę i aresztuje winowajcę. Mimowolny sprawca śmierci dziewczyny pozostaje nietknięty.
Opowiedziałem tę historię na podstawie autentycznego filmu odcinkowego produkcji francuskiej. Wprowadziłem trochę zmian i przede wszystkim rozbiłem na równoległe wątki. Nie roszczę sobie pretensji do jakości tego „dzieła”, chciałem tylko poglądowo wyjaśnić możliwości jakie dałoby odpowiednie wykorzystanie płyty DVD. Uzyskanie takich efektów z taśmą jest niemożliwe. Dla zaoszczędzenia miejsca na DVD i kosztów filmowania jeśli w pewnym wątku nie dzieje się nic ciekawego (a w tym samym czasie w innym wątku może dziać się ciekawa akcja) to montuje się filmową pętlę oczekiwania np. śpiący bohater, którą można „przeskoczyć” pilotem.
Wszystko to można dużo elastyczniej zawrzeć w grze komputerowej
Gra mobilna na Androida. Pobiera się ją ze sklepu Google: https://play.google.com/store/apps/details?id=com.mmx.wyatts_story
Wypowiedzi w grze w języku angielskim są równocześnie wyświetlane i wypowiadane z użyciem syntezera głosu. Scenariusz jest bardzo bogaty. Pierwotny pomysł został rozbudowany. Przez grę przewija się kilkanaście postaci.
Seryjny morderca w więzieniu 2D
Dyplomant chciał przedstawić swoje artystyczne wizje pikselart w formacie 2D.
Przyznam, że zamysł artystyczny się udał, natomiast z opanowaniem mechaniki gry w dalszej jej części miałem trudności.
Podsumowanie
Cieszę się, że tylu moich studentów udało się namówić na zrobienie ciekawej gry. Jednak ciągle mam wrażenie niedosytu, co wynika z dużej pracy jaką trzeba włożyć w zrobienie atrakcyjnej gry. Na szczęście pojawia się coraz więcej chętnych by tym się zająć. Sprzyja temu prowadzona na Wydziale Informatyki i Telekomunikacji specjalność magisterska kierunku informatyka pod nazwą Gry i Technologie Internetowe przynajmniej w połowie poświęcona tworzeniu gier.
Super wpis, udało się zrealizować wiele ciekawych prac.
Ciekawy i inspirujący artykuł!
Zawsze powtarzam, że w grach tworzonych w ramach uczenia się tworzenia gier, bardzo ważne jest dowiezienie ich do tego etapu, gdzie ktoś będzie w nie grał. Czyli jakieś opublikowanie! Pod tym względem PlayCanvas wydaje się sprawdzać. Czy dobrze odczytuję, że The Dark Monaster miało aż 55 tysięcy grających?
Dziękuję za komentarz. Przyznam, że nie sprawdzałem tego forum i ta liczba jest miłym zaskoczeniem, aczkolwiek to oczywiście tylko liczba rozgrywek, ale i tak sporo. Myślę, że ważna była tu decyzja o angielskiej lokalizacji gry i na tym forum znaleźli się chętni do grania. Dzisiaj mam zajęcia z PlayCanvas to pochwalę się tym, co powinno pomóc w przekonaniu studentów, że warto się tego uczyć i próbować w ten sposób zaistnieć w świecie gier.
Na śmierć zapomniałem, że dzisiaj i jutro nie ma zajęć, ale wysłałem do studentów e-maila z linkami. Na stronie https://playcanvas.com/explore/plays gra „The Dark Monaster” jest na ostatnim 32 miejscu, ale może jak zagrają przesunie się wyżej 🙂